Błąd, moi mili parafianie z Porozumienia Centrum

Błąd, moi mili parafianie z Porozumienia Centrum - przepraszam: Prawa i Sprawiedliwości. Upada bękart z “Magdalenki”, w którego powstanie PC (liderzy) zaangażowali się, a nie trzeba było… Upada nie dzięki PiS-owi, a wyborcom, którzy poprali JE Prezydenta Dudę wbrew swoim politycznym ambicjom, które można nazwać anty pisowskimi - prawicowymi. Ani Prezydent, ani też jego otoczenie nie wykonuje ruchów, które by zatrzymały udzielony mandat zaufania.

Upadek, to dobry czas, aby nie powtórzyć błędów z lat osiemdziesiątych i w ten sposób nadać nową nadzieję wtedy oszukanym. Grupę Roboczą Komisji Krajowej rodzina Kaczyńskich raczej omijała. Wolała: “michników, kuroniów, geremków”... Później PC zamiast dawać odpór, bronić zaszufladkowanych (Ekstremę & Oszołomów), do stołków przy TW Bolku się szykowało. Nikt nie podjął sprawy taktycznego zadłużenia PRL, a po jej obaleniu - spisaniu strat i zysków. Popełniono wtedy wiele innych błędów, które kolejny raz popełnia się.

Nie wolno dezawuować dobrych pomysłów. Raczej należy je przejmować, wykorzystując dobrą pisowską koniunkturę.  

Jeśli ktoś występuje przeciwko: JOW , ordynacji większościowej, utrzymywania partii z pieniędzy jej członków (zamiast powiedzieć “jeszcze nie czas”) - nie rozumie polskiego ducha, bądź jest jego wrogiem. Jeśli rozumie te podstawowe prawa obywatela Polaka i występuje przeciwko nim ze względów propagandowych (polityczna eugenika) dowodzi swego wyalienowania z rzeczywistości, bądź stosuje świadomą ściemę, którą jakoś w przyszłości nazwiemy. Jest pytanie, jak długo jeszcze…

Dziękuję za pierwszą podróż do Tallina. Należy przeprosić Litwinów (najlepiej w drodze powrotnej z Estonii) za zwłokę w uznaniu ich niepodległości. Jest wiele rzeczy do naprawy, tak w kraju, jak i za granicą. Kilka właśnie podałem.

witold k

18 sierpnia 2015